Po wielu rozmowach z przedsiębiorcami zauważam często powtarzający się schemat.
Mają oni firmowe profile w różnych mediach społecznościowych, później te profile prowadzą z różnymi efektami i różną częstotliwością.
Niektórzy też działają na własnym podwórku, np. prowadzą bloga.
Tam pojawiają się jakieś określone liczby, zasięgi, wejścia, kliknięcia…
Jednak na tym często zabawa się kończy.
Czasem wpadnie jakieś zapytanie lub sprzedaż… jednak jest tego zbyt mało.
„Marketing u mnie nie działa…” znasz to?
To sprawia, że nie nie chce Ci się tworzyć treści, publikować, zajmować się marketingiem i inwestować w to pieniędzy, bo nie widzisz w tym sensu.
Brakuje w tym wszystkim jakiegoś łącznika pomiędzy Twoimi działaniami marketingowymi a sprzedażą.
Tym, czego naprawdę zazwyczaj brakuje jest dostosowana do Twojego rynku, klientów i usługi strategia sprzedażowa.
Trzeba mówiąc wprost, włożyć ją pomiędzy Twój marketing a sprzedaż.
Czyli chodzi mi o zaprojektowanie i wdrożenie strategicznego systemu pozyskiwania nowych klientów.
W ramach tej strategii w pierwszej kolejności warto sięgnąć po nisko wiszące i dojrzałe owoce.
Bo na rynku są już osoby, które są skłonne i gotowe kupić Twoje rozwiązanie tu i teraz.
Są też osoby, które Cię znają. Np. Twoje bazy remarketingowe – których prawdopodobnie nie wykorzystujesz…
Aby taką strategię stworzyć, potrzebujesz stworzyć prosty lejek sprzedażowy, który będzie:
- docierał do Twoich idealnych klientów,
- posiadał odpowiedni motyw i komunikat zwracający ich uwagę i zachęcający się do zgłoszenia,
- generował zgłoszenia lub zapytania od tych osób,
- zamieniał ich na płacących klientów,
Czy jest to trudne do zrobienia?
Oczywiście, że nie i każdy może to zrobić.
Dziś to tyle. Miłego dnia!